niedziela, 11 listopada 2018

KAŻDY MUSI KIEDYŚ UMRZEĆ PORCELANKO, CZYLI RZECZ O WOJNIE TROJAŃSKIEJ COLLEGIUM NOBILIUM


Agata Duda-Gracz ze studentami Akademii Teatralnej w Warszawie skomponowała mocny, nasycony negatywną emocjonalną paletą barw obraz śmiercionośnej, zaszczepiającej w ludziach autodestrukcyjny gen beznamiętnie pożerającej wszystko wojny.  Piękno, witalność, dobro, młodość/wszyscy, oprócz Priama, są bardzo młodzi/ zbrukane jest wpływem działania jej przyczyny, skutku, złej natury. Naznaczone piętnem słabości, cierpienia, bólu, straty, żałoby. Totalnej klęski.
Rzecz o wojnie trojańskiej zaczyna się nonszalancko, buńczucznie, prześmiewczo. Wydaje się być- rozbuchaną światłem i kolorem, kostiumem, przerysowaną charakteryzacją - halloweenową zabawą, konwencją, grą. Z czasem zaczyna przerażać, rozpraszać jasność i jednoznaczność wszelkich racji. Wchodzi w poważną  tonację. Pozwala przedstawić wszystkim bohaterom swoją traumę, trudną prawdę, która pozbawia złudzeń, powoduje rozpad więzi, prowadzi do samozniszczenia. Burzy wszelki spokój, pozbawia poczucia bezpieczeństwa. Nie daje żadnego usprawiedliwienia dla agresji, nienawiści, konfliktów zbrojnych. Odrażająca, brudna, zła wojna degraduje, niszczy, uśmierca brutalnie, okrutnie, na zimno bez wyjątku wszystko i wszystkich. Do cna.

Intensywność kolorów zabałaganionej zużytymi sprzętami podzielonej przestrzeni/scenografia i światło/, ostentacja prowokacyjnych zachowań, karykatura nieszczęśliwych, walczących ze sobą Greków i Trojan gasi każdą nadzieję na uzasadnienie sensu wszelkiej walki, zarówno ataku, jak i obrony. Po scenie poruszają się zombie, karykatury bogów, bohaterów, wojowników, herosów, kobiet i mężczyzn, ojców i matek, ich dzieci. Wyjałowione, zużyte, puste archetypy postaw, ról, relacji, które przedstawiają sugestywny, zaczepny, przegrany świat ludzi, napędzają dynamiczną wizualizację rozpadu, głupoty, brzydoty wiecznej wojny, każdej wojny /politycznej, rodzinnej, rasowej, płciowej/.


Spektakl buduje konsekwentnie mocno argumentowaną  tezę, że wojna wpisana jest w każdy czas, w każde życie, w każdą relację. Powoduje zatarcie różnic pomiędzy walczącymi stronami/ katem a ofiarą, agresorem a broniącym się, upokarzającym a upokarzanym/. Wszystkich boleśnie dotyka, nieuchronnie naznacza, głęboko udziwnia. Zmienia. Nie ma zwycięzców, bo wszyscy są w równym stopniu pokonani, okaleczeni, martwi. Bohaterowie budzą ambiwalentne uczucia obrzydzenia i współczucia, podziwu i krytyki, uwielbienia i pogardy, miłości i nienawiści. Nikt nikomu nie ufa, nie może lub nie chce pomóc. Każdy każdego wykorzystuje, instrumentalnie traktuje. I choć z góry widzowie sami zdecydowali, po czyjej, Greków czy Trojan, chcą być stronie,  okazało się, że w swym wyborze przegrają. Każdy musi kiedyś umrzeć bez szansy na odrodzenie, zmartwychwstanie. Nie ma powrotu do czasu niewinności. To, co wydaje się w wojnie słuszne, konieczne, uzasadnione, zabawne, zawsze jest wynikiem manipulacji, n ieczystych, interesownych ambicji, intencji, zamiarów. Podszyte jest grozą. Skutkuje wyrachowaną brutalnością i wyrafinowanym okrucieństwem. Wulgarnością i wyuzdaniem. Rozpasaniem kumulacji szaleństwa, absurdu, brzydoty. Głupoty i otępienia. Bezradności i uwięzienia.

Agata Duda -Gracz, artystka wyrazista plastycznie, mocna koncepcyjnie, spójna dramaturgicznie, pięknie poprowadziła studentów Akademii Teatralnej, którzy udowodnili, że tworzą zgrany zespół. Reżyserka zaproponowała każdemu interesującą, charakterystyczną, złożoną rolę. Wszystkie postacie i sceny zaistniały znacząco. Przekonująco zilustrowały krytykę zła, które niszczy i zabija od środka. Roznieca wojnę w człowieku. Wyjaławia go i degraduje. Wyniszcza ciało, wycieńcza duszę. Udziwnia. Nie daje żadnej, najmniejszej nawet nadziei na ocalenie człowieczeństwa. Zanim zabije, nieludzko upadla i zezwierzęca.


KAŻDY MUSI KIEDYŚ UMRZEĆ PORCELANKO, CZYLI RZECZ O WOJNIE TROJAŃSKIEJ  
scenariusz inspirowany „Troilusem i Kressydą” Williama Shakespeara
reżyseria, scenariusz, scenografia, kostiumy: Agata Duda-Gracz
muzyka: Maja Kleszcz, Wojciech Krzak,
światło: Katarzyna Łuszczyk
choreografia: Tomasz Wesołowski
asystenci reżysera: Katarzyna Post, Wiktor Stypa

obsada: Klaudia Kulinicz. Konrad Szymański, prof. Aleksandra Górska, Kamila Brodacka, Mateusz Burdach, Szymon Owczarek, Jakub Kordas, Jakub Gąsowski, Marta Sutor, Katarzyna Gałązka, Aleksander Kaźmierczak, Aleksandra Boroń, Maja Szopa, Vanessa Aleksander, Monika Szwajnos, Marcin Franc, Karol Biskup, Małgorzata Kozłowska

premiera 27 października 2018


fot.Bartek Warzecha

0 komentarze:

Prześlij komentarz