Sztuka KTO NAS ODWIEDZI w OCH-TEATRze- lekka, zabawna, nastrojowa- interesująca jest przede wszystkim ze względu na aktorstwo Jana Peszka i Jadwigi Jankowskiej -Cieślak oraz reżyserię Cezarego Tomaszewskiego. Ta kryminalna farsa w tonacji thrillera psychologicznego trąci myszką, przenosi nas w odrealniony czas zaprzeszły, w regiony absurdu, w świat celebrujący psychodeliczną terapię, wymierzający sprawiedliwość, dokonujący zemsty symbolicznej, oswajający z żałobą, starością, odchodzeniem, śmiercią, pomagający przystosować się do warunków, sytuacji dla człowieka wrogich, niszczących, pesymistycznych, tak, by z godnością, poczuciem humoru, dystansem mógł zaakceptować, ograć, znieść swój los.
Właściwie po co odgrywana jest ta psychodrama, w jakim celu, czy ma sens? Coroczna sylwestrowa kolacja odbywająca się gdzieś w odległym, mrocznym, tajemniczym miejscu i czasie, na którą mają przybyć ważni goście jest rytuałem zemsty, zadośćuczynienia, sprawiedliwości. Pamięci. Obserwujemy mroczny, choć aktorsko perfekcyjnie zabawny, wnikliwie demaskatorski obraz jakby był powracającym nocnym koszmarem. Ni to zabawą, ni udręką, czy narzuconą sobie koniecznością. Tyle tylko, że śni się niewinnym uczestnikom dawnych wydarzeń i to oni są tu jednocześnie świadkami, oskarżycielami, sędziami, mścicielami. Żywymi, którzy z gasnącym zbytkiem przeszłości, niesprawiedliwością, prawdą i niewesołą rzeczywistością muszą dalej sobie radzić.
Jan Peszek-błyskotliwie sprawny, warsztatowo perfekcyjny, zróżnicowany- gra pysznie, koncertowo wiele postaci. Jest mistrzem natychmiastowej metamorfozy. Udowadnia, że jest w wyśmienitej formie, doskonałej kondycji. Jadwiga Jankowska-Cieślak w roli Milady tworzy uniwersum diabolicznej starości: kobiecej, arystokratycznej, wszelkiej innej. Oboje balansują na granicy powagi i nieistotności. Śmieszności. Kreślą karykatury postaci, postaw, sytuacji. Odtwarzają uporczywie, konsekwentnie, dokładnie sami dla siebie nie tylko kolację sprzed siedmiu lat ale i postaci minionych zdarzeń. Nie pozwalają sobie na zlekceważenie zła, na niepamięć. A przy tym doskonale się bawią. Brutalnie, dosadnie szyderczo wizualizując prawdę, przywracają równowagę, porządek świata, spokój ducha, radość życia.
Cezary Tomaszewski z sukcesem reżyseruje, mimo że spektakl rozkręca się bardzo powoli. Na szczęście nie uderza w dostojne, napuszone nuty grozy, smutku, powagi. Buduje sprawie odrealniony ale przecież natychmiast rozpoznawalny, groteskowy, ironiczny nastrój/przyciemnione światło starych żyrandoli, olbrzymi drewniany stół, pod którym zgromadzane są z pałacu czy rezydencji artefakty, wielkie białe torsy męskie, kotara, barek, kostiumy, charakterystyczna gra aktorów/. Pokazuje świat archaiczny, odchodzący w niebyt, rozpadający się, zanikający w dysonansie porządku i chaosu, iluzji i rzeczywistości, dokonanej zbrodni i symbolicznie wymierzanej kary. W figurach, działaniach bohaterów odsłania człowieka walczącego o godne życie, o sprawiedliwość, o siebie samego.
KTO NAS ODWIEDZI IGOR SAWIN
Scenografia i kostiumy: BRACIA w składzie: Agnieszka Klepacka i Maciej Chorąży
Światło: Antoni Grałek
Asystent scenografa i kostiumologa:Małgorzata Domańska
Producent wykonawczy i asystent reżysera: Jan Malawski
Obsada:
Jadwiga Jankowska-Cieślak i Jan Peszek
Data premiery: 16 czerwca 2016
0 komentarze:
Prześlij komentarz