poniedziałek, 22 stycznia 2018

SO EMOTIONAL ZIÓŁEK /KAMIŃSKI/SZYMANÓWKA NOWY TEATR


SO EMOTIONAL to spektakl performatywny, który łączy taniec, wideo, muzykę, światło, kolory, choreograficzny układ dwóch niezależnych ciał, kobiety i mężczyzny, skonfigurowanych w zmieniające się relacje w przestrzeni, miejscu pozbawionym właściwie scenografii.  Ma powstać wrażenie, nastrój, atmosfera. Przekaz impulsu intuicyjnego, podprogowego. Treść emocjonalnych konstatacji. Odwołująca się do wspomnień widza, tego, co wie, zna, przeżył, do asocjacji kulturowych. To nie o emocje performerów, wykonawców może tu chodzić ale o to, co uruchamiają w odbiorcy. Ziółek i Kamiński są demiurgami, żywymi  obiektami wpisanymi w zaplanowany ruch, układ, zamysł. Uprzedmiotowiają się. Ale sięgając po to, co było SO EMOTIONAL indywidualnie i zbiorowo/dzieła sztuki, memy, gify, muzyka, piosenki, filmy, teledyski, itd./, udowadniają, że niekoniecznie jest takie nadal. Rozkładają na części pierwsze struktury, zestawiają w opozycji do stereotypowego odczuwania. Formalnie odcinając się od swego indywidualnego wyrażania emocji szukają ich źródeł poza sobą. To w widzu wyzwolony ma być emocjonalny obraz prawdy i myśl, jak ewoluowała/ta emocja/ w czasie, co z niej obecnie zostało.

Tytuł spektaklu zainspirowała piosenka Whitney Houston, kostiumy to stroje sportowe, na twarzach performerzy mają założone przez większość spektaklu białe, bez żadnego wyrazu maski /na koniec Marta Ziółek zdejmuje pokazując wymowną mimikę, grymas/, całkowicie ukrywające mowę twarzy, która mogłaby cokolwiek zdradzić. Tak zbudowana anonimowość, schematyczność, reprezentatywność postaci-obiektów-figur-osób stwarza dystans do jej osobistej, intymnej prawdy, do jej własnej emocji.  Pozbawione cech indywidualnych, wsobnych, wykorzystane są instrumentalnie, przedmiotowo, badawczo.

Przedstawione obrazy, przez wieki kulturowo czy stereotypowo odbierane jako silnie emocjonalne nie są już dziś tak intensywne, mocne, ekscytujące jak były kiedyś, w swych źródłowych kontekstach. Jakby czas je unieważnił, to, co się w nim wydarzyło pozbawiło je tej sugestywnej, pierwotnej siły oddziaływania, jaką w innym miejscu, innym czasie budziły. Pieta staje się tylko znakiem minionego czasu, który można dowolnie wykorzystać. Świetlny krzyż ją przekreśla lub zaznacza, czyni ważnym lub unieważnia. Pozostaje pusty gest zdziwienia, obraz tak uproszczony i wyprany z indywidualizmu, że można dokonywać dowolnej projekcji skojarzeń. Jakie budzi emocje? U każdego ma prawo budzić inne. Tak pokazany obraz jest uproszczone, sprowadzony do formalnego minimum. Choreografia pozostaje w opozycji do skojarzenia. Zderza to, co automatycznie przychodzi na myśl z tym, co się widzi. Stawia w wątpliwość. Zmusza do konfrontacji przyzwyczajenie mentalne z daną prowokacją sceniczną. Co z tym zrobimy, zależy tylko od nas.

SO EMOCIONAL/tak emocjonalne/ tym samym jest konfrontacją tego, co znamy z tym, co sztuka otwiera swoim zaistnieniem, swoją prezentacją. Łamiąc starą, kanoniczną buduje nową, otwartą konfigurację interpretacyjną na scenie. Uwalnia z rutyny, przyzwyczajenia. Na nowo definiuje. Dawne, wyuczone, zapamiętane wyobrażenie w nas, stara koda emocji dialoguje z emocją wyzwoloną przekazem artystycznym. Artyści tworzą interesujące sceny, np: figury zamknięte na ścieżkach światła, uwięzione światłem stopy, oprzyrządowanie  osób wydobyte światłem z niebytu na plan pierwszy/kije bejsbolowe/, na koniec powtarzana przez Martę Ziółek /już bez maski /jak mantra  fraza "lift me up"/"podnieś mnie"/, gdy Przemek Kamiński odwrócony tyłem do niej, do widowni, dynamicznie tańczy jakby dramatycznie odrzucał tę prośbę, nakaz, błaganie i domyślamy się, że tylko widzowie mogą jeszcze coś zrobić, mogą konkretną osobę uratować, podnieść, unieść, wynieść ponad to, co ją ogranicza, więzi. I to jest naprawdę emocjonujące. Przekonajcie się sami. Warto. Powodzenia:)



SO EMOTIONAL
koncepcja: Przemek Kamiński, Mateusz Szymanówka, Marta Ziółek
choreografia i performans: Przemek Kamiński, Marta Ziółek
dramaturgia: Mateusz Szymanówka
muzyka: Lubomir Grzelak
reżyseria światła: Aleksandr Prowaliński
wideo: Katarzyna Borelowska

przy wsparciu: Wyszehradzkiego Programu Rezydencji Artystycznych - Sztuki Performatywne, art quarter budapest, Instytutu Adama Mickiewicza


źródło: https://www.youtube.com/watch?v=YyQxM2_-dZo

http://www.nowyteatr.org/pl/event/so%20emotional

zdjęcie: materiały Nowego Teatru

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz