Piękna scenografia: lapidarna, kolorowa, dowcipna doskonale to sygnalizowała. Sportowe, jak z fitness clubu lub zupełnie prywatne kostiumy treningowe na różnorodnych, bynajmniej nie perfekcyjnych ciałach tancerzy-aktorów również. Ale przecież Pina Bausch sięgała do głębi. Interesował ją duch nie ciało. Jego oferta i kondycja. Wszystko jest więc zgodne z jej podejściem do wyrażania się treści wyzwolonej od kanonów formy. Fajne, zwariowane pomysły reżyserskie Tomaszewskiego są już przewidywalne. Napuszone treści arii rozsadzone są amatorskim wykonaniem i ostentacyjnym, głośnym tłumaczeniem na język polski. Pozbawione tajemnicy, uziemione dosłownością piękno powszednieje, szarzeje, ale jeszcze bawi. Znane układy choreograficzne rozbrajane nonszalancją wykonania stają się jarmarcznym korowodem, spontaniczną zabawą. Przekreślenie, wykluczenie perfekcji wykonania, pozbawia sztukę Piny finezji, subtelności wynikającej z doskonałości konstrukcji, potencjału skrótu, kompozycji. Tomaszewski odziera z patosu, nie pozwala wejść w głąb, polecieć nad poziomy. Proponuje beztroską radość kontaktu ze sztuką, bezstresowe w niej uczestniczenie. Zachęca do śpiewania, tańczenia bez względu na posiadane talenty, warunki. Byśmy sami wyzwalali w sobie emocje. Rozchełstane, lekkie, prowokacyjne aktorstwo zespołu cały czas to podkreśla, uporczywie akcentuje. Luz inscenizacyjny jest zaskakujący ale konsekwentny. I Pina Bausch, jej sztuka w tym spektaklu jest obecna. Instrumentalnie, symbolicznie wykorzystana nadal inspiruje, bawi, działa. No cóż, mimo że paliła, jeszcze nadal żyje. Nadal żyje.
GDYBY PINA NIE PALIŁA , TO BY ŻYŁA
Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu
reżyseria i choreografia: Cezary Tomaszewski
scenariusz: Aldona Kopkiewicz
asystentki reżysera i współpraca dramaturgiczna: Marta Aksztin (PWST Kraków), Klaudia Hartung-Wójciak (PWST Kraków)
scenografia i kostiumy: BRACIA (Agnieszka Klepacka + Maciej Chorąży)
stylizacja fryzur: Kacper Rączkowski
światło: Antoni Grałek
opracowanie muzyczne i przygotowanie wokalne: Weronika Krówka
OBSADA:
Weronika Krówka (gościnnie), Joanna Łaganowska, Rozalia Mierzicka, Irena Wójcik, Włodzimierz Dyła (gościnnie), Rafał Kosowski, Filip Perkowski, Dariusz Skowroński, Piotr Tokarz
Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu
reżyseria i choreografia: Cezary Tomaszewski
scenariusz: Aldona Kopkiewicz
asystentki reżysera i współpraca dramaturgiczna: Marta Aksztin (PWST Kraków), Klaudia Hartung-Wójciak (PWST Kraków)
scenografia i kostiumy: BRACIA (Agnieszka Klepacka + Maciej Chorąży)
stylizacja fryzur: Kacper Rączkowski
światło: Antoni Grałek
opracowanie muzyczne i przygotowanie wokalne: Weronika Krówka
OBSADA:
Weronika Krówka (gościnnie), Joanna Łaganowska, Rozalia Mierzicka, Irena Wójcik, Włodzimierz Dyła (gościnnie), Rafał Kosowski, Filip Perkowski, Dariusz Skowroński, Piotr Tokarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz