Spektakl ten jest szansą na odbycie transcendentalnej podróży. Jest powrotem do głosu, dźwięku, informacji pierwotnej. Niezakłóconej, niezdeformowanej, niezmanipulowanej. Wybrzmiało w nim to, co w człowieku- uwięzionym pomiędzy niebem a ziemią, dobrem a złem, materią a duchowością- gra i śpiewa. Co w nim naprawdę jest. Przy tym wyzwala się ogromna siła uwalniająca to, czego pragnie, co przeżywa i co chce wyrazić. Jakby człowiek, stworzony na obraz i podobieństwo boskie, udowadniał, że mimo wszystko jest dobry, silny, mądry. Szlachetny, godny, wzniosły. Zaradny, zdolny, twórczy. I wystarczy wrócić, sięgnąć po moc drzemiącą w nim samym, by można było każde zło, cierpienie, udrękę życia i śmierci, każde ograniczenie pokonać. Wystarczy poczuć, wsłuchać się w ten wewnętrzny głoś, pozwolić mu się wydobyć, wybrzmieć, zaistnieć. Ale trzeba go też zrozumieć. Nie wystarczy samo czucie. Może wtedy pojawi się myśl, że życie polega na czynie, zmaganiu się z nim a nie na unikaniu, wypieraniu, zaprzeczaniu. Ważne jest, by podejmować wyzwania i próbować je rozwiązywać, a nie poddawać się, rejterować, wycofywać.
A wszystko zaczęło się w 2012 roku w momencie zaproszenia Teatru Pieśń Kozła po sukcesie PIEŚNI LEARA do stworzenia dzieła na temat szkockiej tożsamości narodowej i poszukiwania przez artystów nie turystycznej, powszechnie znanej, popularnej a prawdziwej muzyki szkockiej. Dopiero żywy, bezpośredni kontakt ze starymi ludźmi, dostęp do pieśni, poematów, archiwalnych nagrań zgromadzonych w Archiwum Muzyki Szkockiej w Edynburgu, wypracowanie nowych aranżacji zgromadzonego materiału pozwoliło artystom stworzyć oratorium RETURN TO THE VOICE. Prace trwały dwa lata ale efekt jest oszałamiający. Przejmujący. Uniwersalny.
Spektakl wydaje się być wpisany w estetykę religijną. Artyści ubrani na czarno, kobiety owinięte ciepłymi, beżowymi szalami, zdają się poruszać powściągliwie, znacząco, jak figury na średniowiecznych obrazach. Cała moc zaklęta jest w splątanym brzmieniu indywidualnych i zbiorowych, chóralnych pieśni. Nie zawsze zsynchronizowanych, co nadaje im charakter dynamicznego dyskursu, sporu, przekonywania się, droczenia. Uzupełniania, komentowania. Opóźnione chóralne powtórzenia solówek powracają echem jednostkowych wyznań, opowieści, lamentów. Oto indywidualne doświadczenie przeradza się w zbiorową mądrość. Oto zbiorowość wzmacnia jednostkę, potwierdza to, co ona czuje i myśli. Bogactwo formy zaklęte jest w różnorodności aranżacji. Każda pieśń jest inna. Ma nie tylko wyjątkową treść ale i oprawę ilustrującą stany uczuciowe, emocjonalne, duchowe. Można nie znać języka, w jakim wykonywane są pieśni/język gaelicki/ i celnie odczytywać emocje, nastrój, kontekst jaki niosą. Nie bez znaczenia jest akompaniament muzyczny/organy, dudy, ligawka/. Minimalne środki wyrazu są atutem tej teatralnej wypowiedzi. Redukcja ją oczyszcza, uszlachetnia, uwzniośla. Sublimuje. Skupia widzów uwagę.
Prawdziwa sztuka niesie oczyszczenie, daje wzmocnienie, buduje nadzieję. Sięga po to w człowieku, co jest w nim wartościowe, dobre, godne. Utwierdza w przekonaniu, że jest w stanie pokonać przeciwności losu, własne słabości, niepowodzenia, porażki, klęski. RETURN TO THE VOICE przywraca wiarę w moc teatru. Potęgę sztuki, która ma źródło w człowieku, jego wymiarze materialnym i duchowym. Boskim. Wystarczy sięgnąć w głąb. Powrócić do siebie. Do swej istoty i dać jej głos. On zawsze komunikuje, łączy, dzieli, wyraża, znaczy.
RETURN TO THE VOICE
reżyseria: Grzegorz Bral
muzyka: Maciej Rychły, Jean-Claude Aquaviva
obsada: Agnieszka Przekupień, Rhianna Compton, Julianna Habel – Bloodgood, Natalia Voskoboynikova, Monika Dryl, enny Kaatz, Rafał Habel – Bloodgood, Volodymyr Andrushchak, Olga Kunicka, Michał Rudaś, Henry McGrath, Maciej Rychły, Sebastian Mach,
Peyman Sichiani
prowadzenie chóru: Lilianna Krych
muzyka: Maciej Rychły, Jean-Claude Aquaviva
obsada: Agnieszka Przekupień, Rhianna Compton, Julianna Habel – Bloodgood, Natalia Voskoboynikova, Monika Dryl, enny Kaatz, Rafał Habel – Bloodgood, Volodymyr Andrushchak, Olga Kunicka, Michał Rudaś, Henry McGrath, Maciej Rychły, Sebastian Mach,
Peyman Sichiani
prowadzenie chóru: Lilianna Krych
premiera polska: 19.12.2014
zdjęcie pierwsze: Teatr Pieśń Kozła
zdjęcie pierwsze: Teatr Pieśń Kozła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz