tag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post4577254490392810285..comments2024-03-28T09:36:11.580+01:00Comments on Okiem widza: DZIADY MICKIEWICZ Nekrošius TEATR NARODOWYOKIEM WIDZAhttp://www.blogger.com/profile/02254201667282007328noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-11601862730449127552016-06-28T20:11:29.265+02:002016-06-28T20:11:29.265+02:00Marzą mi się „Dziady” po japońsku z aktorami w kim...Marzą mi się „Dziady” po japońsku z aktorami w kimonach. Coś na kształt ekranizacji dzieł Szekspira Kurosawy. Cudownie byłoby obejrzeć wersję hiszpańską z namiętnym, nieszczęśliwie zakochanym Gustawem-Konradem. A może inscenizacja okraszona wierzeniami ludów Północy? Warto poznać psychodeliczne baśnie lapońskie! <br /><br />Każdy może wystawić „Dziady”, bo utwór jest uniwersalny, mówi o wydarzeniach takich jak niewola, nieszczęśliwa miłość, walka z okupantem. <br /><br />Co zrobił pan N? Zlekceważył ludzkie cierpienie i wymazał Boga. To nie udało się nawet komunistom w PRL! Interpretacja ta świetnie wpisuje się w ideologię multi-kulti, gdyż pozbawiona została cech narodowych (nie musiały to być cechy polskie) i religijnych (można było się odwołać do innej religii).<br /><br />Dokąd prowadzi taka ścieżka? Moim zdaniem donikąd. Znakomicie ujął to Władysław Hasior przeciwstawiając akademickiemu pojmowaniu sztuki sztukę ludową i narodową: „… gdy się ogląda współczesną międzynarodową wystawę rzeźby, sprawia ona wrażenie, że pochodzi z jednego miejsca, jest wręcz anonimowa, tak wiele ma cech wspólnych, jest więc niczyją wartością kulturalną”.* <br />KK<br /><br />*Władysław Hasior „Myśli o sztuce” Sądecka Oficyna Wydawnicza 1986r.<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-86208486984240528432016-05-03T01:27:24.559+02:002016-05-03T01:27:24.559+02:00Pan słyszy, rozumiem, ale czy Pan widział ten spek...Pan słyszy, rozumiem, ale czy Pan widział ten spektakl? To nie jest samowola, to wolność ekspresji artystycznej. Mickiewicz dzięki niej napisał, co napisał. Pan też korzysta z tej wolności, bo może wyrazić tu, czy gdzie indziej swoje zdanie. Ja mogę się z Panem zgodzić lub nie. I to jest moja wolność. Cieszę się, że zdał Pan maturę z Dziadów. Proszę zdać teraz egzamin z tolerancji, z otwartości na to, co inni mają do powiedzenia. Pani Agnieszka, moim zdaniem, napisała o tym, ze młodzież bez zahamowań klnie i nie rozumie tej interpretacji/kto wychował tą młodzież, kto ją kształci?/. To, że się nie rozumie sztuki, to nie znaczy, że jest zła. Każdy będzie miał raję, jeśli będzie potrafił uzasadnić, dlaczego ją ma. A to znaczy, że sztuka wypełniła swoją rolę. To, że otwarcie młodzież mówi o niezrozumieniu sztuki to duży krok naprzód wykonany w tym procesie. Ważne może jest to, by nie zniechęcać się i pójść dalej. Myślę, że ta różnorodność interpretacji DZIADÓW nie zubaża ich a wręcz przeciwnie wzbogaca na nie spojrzenie i na nas samych. Pokazuje, że są dla nas ważne. Oglądamy je, rozmawiamy o nich, zastanawiamy się nad tym czym są dla nas dzisiaj. Bo to nieprawda, że są dziełem martwym, raz na zawsze zinterpretowanym a to by znaczyło, że od czasów Mickiewicza nic się nie wydarzyło, nie zmieniło w nas samych, w świecie, w którym żyjemy. Tekst jest ciągle ten sam. Ten sam. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-38046348601080574822016-04-29T15:58:26.218+02:002016-04-29T15:58:26.218+02:00Miałem na maturze pytanie z Dziadów, zdałem. Mimow...Miałem na maturze pytanie z Dziadów, zdałem. Mimowolnie więc stały się częścią mojej historii. Teraz słyszę, że TFUrcy jeżdżą po nich jak po łysej kobyle. Skutki tej samowoli opisała powyżej pani Agnieszka.Roberthttps://www.blogger.com/profile/08106354354515434696noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-84205224001556877982016-04-29T15:56:10.063+02:002016-04-29T15:56:10.063+02:00mają tupetmają tupetRoberthttps://www.blogger.com/profile/08106354354515434696noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-57278317698288850072016-04-24T14:10:21.081+02:002016-04-24T14:10:21.081+02:00Powodzenia, powodzenia. Będzie przygoda teatralna....Powodzenia, powodzenia. Będzie przygoda teatralna. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na szczęście. Zastanawialiśmy się ostatnio ze znajomymi, czy kasa oddaje pieniądze widzom, którym spektakl się nie podobał, uważają go za absolutnie nieudany, nie do przyjęcia. Czy ktoś ma takie doświadczenie? Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-56424409952852673802016-04-24T13:45:12.012+02:002016-04-24T13:45:12.012+02:00Pan Filip ma rację, nie można dać się sprowokować....Pan Filip ma rację, nie można dać się sprowokować. Mojżesz, gdyby żył obecnie, też byłby postawiony pod ścianą i nie obroniłby 10 Przykazań. <br /><br />Kupiłam bilety na przedstawienie i obejrzę je dopiero w drugiej połowie czerwca. Co to będzie? Co to będzie?<br />KK<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-67097584969470617442016-04-23T15:40:48.416+02:002016-04-23T15:40:48.416+02:00Zgadzam się z panią Beatą. Rzeczy fundamentalne po...Zgadzam się z panią Beatą. Rzeczy fundamentalne powinny takimi pozostać. Obok mnie siedzieli licealiści, więc ciekawa ich reakcji przysłuchiwałam się wypowiedziom, jak wychodzili na przerwę. Usłyszałam: "K..wa, ale syf", "ogarniasz coś?", "nie bangla", "żenua"... Zamiast ułatwić zrozumienie tej sztuki przeciętnemu odbiorcy, utrudniono je. Oczywiście, teatr nie może kierować się jedynie pozytywistycznym utylitaryzmem i pracą u podstaw, ale czy w dzisiejszych czasach właśnie tego nie brakuje? Ambitnych, prześmiewczych interpretacji jest mnóstwo, a brak jasnego przekazu, o co chodzi i po co to wszystko. I dziwić się młodym, że są tacy nieświadomi wielu spraw dla nas oczywistych?Agnieszka Zielińskahttps://www.blogger.com/profile/09491399869013800897noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-90143554816669984712016-04-23T02:13:36.354+02:002016-04-23T02:13:36.354+02:00Dziś reżyserzy nie przejmują się dedykacjami, kont...Dziś reżyserzy nie przejmują się dedykacjami, kontekstem historycznym, co autor miał na myśli. Ważne, co im się kojarzy, co im się wydaje. W wywiadach sami siebie interpretują i recenzują. Nie przyjmują do wiadomości innego zdania o spektaklu. A pytani irytują się. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-83086844847198478302016-04-22T18:45:24.318+02:002016-04-22T18:45:24.318+02:00Mickiewicz dedykował III cz. Dziadów "narodow...Mickiewicz dedykował III cz. Dziadów "narodowej sprawy męczennikom", ale twórcy przedstawienia nie wzięli tego pod uwagę. Profanacja. Żałuję, że widziałam.Beatanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-19171859788179930602016-04-17T01:11:17.382+02:002016-04-17T01:11:17.382+02:00O jaki atak chodzi? W czym on się przejawia? Co ma...O jaki atak chodzi? W czym on się przejawia? Co ma Pan na myśli?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-49307132154678155982016-04-16T12:22:14.854+02:002016-04-16T12:22:14.854+02:00Prawo do interpretacji nie daje prawa do manipulac...Prawo do interpretacji nie daje prawa do manipulacji, ani demoralizacji. Liczyłem na bardziej wyrafinowaną argumentację i proszę przestać mnie wkręcać.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03470736741991436092noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-13637766796642663272016-04-14T20:43:27.751+02:002016-04-14T20:43:27.751+02:00To chyba dobrze, że biorą na warsztat i poprzez sz...To chyba dobrze, że biorą na warsztat i poprzez sztukę wypowiadają się, dyskutować chcą z nami. Atak? Trochę to ich prawo interpretacji. Można na szczęście się z nimi nie zgadzać. Ale trzeba twardo argumentować. Bez eksperymentu nie ma postępu a przecież świat, a my z nim, nie stoi w miejscu. Starej treści nadają nowy sens, kontekst współczesny,nową formę. Przesuwają akcenty.Jakby sprawdzali czy nadal działa.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-89368646201473839102016-04-14T18:10:17.240+02:002016-04-14T18:10:17.240+02:00Ja dostrzegłem, zmasowany atak reżyserów na polski...Ja dostrzegłem, zmasowany atak reżyserów na polski dramat romantyczny. <br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03470736741991436092noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-22323253216241313162016-04-13T23:50:42.245+02:002016-04-13T23:50:42.245+02:00No, nie. Inscenizacja jest spektakularna, pięknie ...No, nie. Inscenizacja jest spektakularna, pięknie skomponowana, przedstawiona, zagrana. Ja chcę pójść raz jeszcze ale nie wiem jeszcze kiedy. Na pewno warto. Trzeba. Tak myślę.Czasem dopiero po kolejnym obejrzeniu dostrzega się wyjątkowość interpretacji, to coś, co nas kręci w teatrze.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-52210969840426586432016-04-13T18:43:41.177+02:002016-04-13T18:43:41.177+02:00Można obejrzeć, ale protestować pod tym sztandarem...Można obejrzeć, ale protestować pod tym sztandarem nie warto. <br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03470736741991436092noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-87195258285076883182016-03-18T12:54:15.820+01:002016-03-18T12:54:15.820+01:00Ciekawa jestem, co z tego porównania wyniknie. Dzi...Ciekawa jestem, co z tego porównania wyniknie. Dziś autorem wysyłającym informację w świat jest nie ten, kto napisał a ten, kto reżyseruje, wystawia. Ach, zeszyty szkolne! Dokładne, szkolne omawiania lektur!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-5276503766493558622016-03-18T12:48:43.317+01:002016-03-18T12:48:43.317+01:00Wejściówki też są drogie. Warto. Spektakl jest i p...Wejściówki też są drogie. Warto. Spektakl jest i piękny i interesujący. Spotkałam grupę znajomych na tyle dużą, że mogą kupić bilety po niższych cenach. Rodzice, dzieci, znajomi znajomych. Bardzo mi się podoba takie gromadne chodzenie do teatru. Potem na herbacie, kawie spotkanie i dyskutowanie. To prawda, bilety są drogie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-71530661646292310052016-03-17T19:25:47.715+01:002016-03-17T19:25:47.715+01:00„Dziady” to była moja ulubiona lektura w liceum. P...„Dziady” to była moja ulubiona lektura w liceum. Pracowaliśmy nad nią w klasie kilka tygodni, aby zrozumieć, „co autor chciał powiedzieć”. Zachowałam w piwnicy stare zeszyty do polskiego, więc na pewno do nich sięgnę przed spektaklem. Kiedy się wybiorę? Któż to wie?<br />KK<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8043468190177401903.post-29038280229625360272016-03-17T11:53:49.495+01:002016-03-17T11:53:49.495+01:00Protestuję. Bilety są zbyt drogie. Nie mówimy o sp...Protestuję. Bilety są zbyt drogie. Nie mówimy o spektaklu komercyjnym tylko o „Dziadach” – utworze obowiązkowym, który kształtuje polską tożsamość. Anonymousnoreply@blogger.com